Olejek kadzidłowy na nowy rok, karnawał i aromaterapeutyczne malowanie przestrzeni

Styczeń pachniał kiedyś mrozem, głębokim wytchnieniem, świeżością startu. Ten kojący chłód prowadzi nas aromaterapeutycznie do Olejku eterycznego z kadzidłowca. Olibanum – czyli kadzidło – jako cenna substancja towarzyszyła ludzkości od pierwszych duchowych obrządków oraz w pielęgnacyjnych i higienicznych potrzebach. I od zawsze kadzidło było otoczone niezwykłym szacunkiem, sakralnym wręcz. Zapotrzebowanie dozowano z miłością do przyrody, z mądrą atencją skierowaną wobec naturalnych wzrostów roślin.

W tym artykule przeczytasz o:

• nazwach stycznia i świętowaniu początków

• Olejku kadzidłowca kreującego spokój, harmonię, przestrzeń na oddech

• co to jest olibanum, żywica, frankincense, mascula thura i Ru Xiang

• tym, jak pachnie Olejek z kadzidłowca i jak się go uzyskuje

• o bogatym składzie aktywnym i działaniu prozdrowotnym olibanum

• tym, jak wykonać aromaterapeutyczny mix dla relaksu i wzmocnienia układu odpornościowego

• tym, jak stworzyć kameralne karnawałowe rytuały

• o historii zastosowań żywic kadzidłowca i wonności oraz o inspiracjach pielęgnacyjnych ze świata starożytnych i biblijnych kobiet.

Styczeń dla oddechu

Początek roku to etap rozważnych lub rozbuchanych postanowień. Pracujemy z kalendarzami, planami, harmonogramem. Dla niektórych gratka, dla reszty zmora. Potrzeba więc w tym czasie sprzyjających rytuałów, patronów i kojących woni. 

Styczeń, czyli Ianuarius w kalendarzu rzymskim, według łacińskiego źródłosłowu oznacza początek – Janus w stroitalskiej mitologii był bogiem różnorakich zaczynów i początków. Patronował umowom, układom, sojuszom, rozejmom. Funkcjonował jako opiekun bram, mostów, drzwi. Symbole przejścia, nowych początków, zgody same się nasuwają. Niech taki i styczeń będzie, w polonezie kroczonym z Janusem! Niech gra muzyka!

Etymologia polskich nazw miesięcy z reguły uwzględnia rytmy przyrody, rolnicze prace i okresy, typowe dla momentu roku cechy. Tyki tworzyli gospodarze, tu Aleksander Brückner sadowi inspirację dla nazwy pierwszego miesiąca. Możliwe też, że chodzi o stykanie dwóch lat – odchodzącego i nowego roku, ten miesiąc ma styczność z jednym i drugim. Staropolskie nazwy pięknie brzmią: tyczeń, godnik, ledeń, ale już są poza uzusem. 

Nowy rok pełen wyzwań

Styczeń cieszy tym, że dzień się wydłuża. Brak słonecznych pocałunków doskwiera prawie każdemu, nawet jeśli ktoś deklaruje inaczej. Człowiek zgodnie z rytmem doby czuje więcej zmęczenia, opieszałości, usypia razem z otaczającą przyrodą. Dawniej w Polsce okres świąt Bożego Narodzenia oznaczał też koniec prac rolnych, rozpoczynał czas odpoczynku, a i niebawem – karnawału!
Obecnie karnawał realizuje się dość kameralnie. A nasz sposób na karnawał to praktyka aromaterapii i wzmożone wsłuchanie się w potrzeby swojego organizmu. Odczytajmy je właściwie i zweryfikujmy z już używanym terminarzem. Może trzeba wprowadzić korekty? Poprawność nowych zapisów zagwarantuje Olejek olibanum z kadzidłowca. Doskonały na czas przełomu, rytuałów kameralnych, intymnych, ale i dla wiwatowania czy celebracji. My polecamy dzisiaj dla zharmonizowania, pogłębienia oddechu, dla nowego startu anno Domini 2021.

Olejek eteryczny olibanowy z kadzidłowca

Dawniej kadzidło oznaczało spalaną żywicę, tylko w takiej formie była dostępna. Olejek eteryczny z drzewa Boswelia sacra pozyskiwany jest poprzez parową destylację oleogumożywicy. Roślina olejkodajna jest niskim drzewkiem, osiąga do sześciu metrów wysokości. Posiada masywny pień chroniony popielatą korą, a gałęzie wyrastają tuż nad ziemią – dlatego mylnie jest nazywane krzewem. Botanicy rozróżniają kilkanaście odmian, najbardziej znane to południowoarabska oraz somalijska. 

Olejek ma dwuetapowe pozyskiwanie. W pierwszej kolejności nacina się pień oraz gałązki, z tych nacięć wypływa mlecznobiały sok, podobny do żywicy. Następnie zastyga, wydobywszy się na powietrze, poza drzewny organizm. Sok nabiera postaci kropli, żywicznych łez. I to właśnie nasze kadzidło. Sprzedaje się je w formie polepionych ziarenek, które mienią się różnobarwnie: od czerwonych do pomarańczowych, przytłumionych żółtych. O drzewa kadzidłowca się dba – pierwsze nacięcia w roślinie można zrobić po około czterech latach, a po tej inauguracji zostawia się je, by wzrastało spokojnie, na pół roku do dwóch. Z żywicy destyluje się olejek eteryczny.

Olejek kadzidłowy – jak pachnie?

Nasz femiczny Olejek olibanum pochodzi z Somalii. Używamy częściej nazwy olibanum, niż ostatnio modnej: olejek frankincense – niezależnie od nazwy to ten sam flakon. Nasze kadzidło pachnie mistycznie, dostojnie, jednocześnie otulająco i opiekuńczo. Jest surowy i balsamiczny zarazem. To woń magiczna, może towarzyszyć nieustannie, bo jest świetnym kompanem, odpowiada na różnorodne stany ducha i ciała. Zapach Olejku kadzidłowego jest głęboki, przebija się też słodycz.

Składniki aktywne w Olejku eterycznym z kadzidłowca

Olejek z kadzidłowca posiada około 250 związków aktywnych. Są to monoterpeny, seskwiterpeny, alkohole monoterpenowe i seskwiterpenowe, ketony, alkohole, estry i inne. Bogaty jest przede wszystkim w związki monoterpenowe, takie jak alfa-pinen, limonen, mircen, sabinen.

A teraz o konkretnym działaniu prozdrowotnym tych monoterpenów. Wspomniany wyżej alfa-pinen posiada właściwości przeciwzapalne, hamuje rozwój infekcji, antynoceptywne i rozkurczowe, także przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwwirusowe. Limonen ma działanie przeciwbólowe, antybakteryjne, przeciwgrzybicze, antynoceptywne, antyoksydacyjne, rozkurczowe, przeciwwirusowe. Myrcen również wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i antyoksydacyjne. Kondensacja działania tych związków czyni z eterycznego Olejku kadzidłowego wyjątkowy eliksir wzmacniający organizm.

Kolejne osiłki w aktywnym składzie to węglowodór aromatyczny taki jak para-cymen – on również wykazuje działanie przeciwzapalne. 

Seskwiterpeny, takie jak beta-kariofilen, mają właściwości przeciwbólowe, antynoceptywne, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwwirusowe. 

Właściwości prozdrowotne i pielęgnacyjne Olejku z kadzidłowca

Jego niezwykle mocną stroną jest kojący wpływ na sferę emocjonalną i na układ nerwowy. Regeneruje nerwy, przy wyczerpaniu nerwowym odpręża. Pomaga przy problemach ze snem i w zaburzonym rytmie snu, a szczególnie jeżeli nocą pojawiają się lęki. Wykazuje także działanie antydepresyjne. Olejek idealny na styczeń, kiedy zmęczenie jesienno-zimową dłużyzną daje się we znaki.
Zalecany jest także przy przeziębieniu, zapaleniu oskrzeli, astmie, działa wykrztuśnie. A ponadto oczyszcza powietrze, osobliwie nawania zapachem, czaruje przestrzeń.

Działanie Olejku olibanum przeciwzapalne i przeciwbólowe wykorzystuje się przy chorobach reumatycznych, artretyzmie, urazach sportowych, kolkach i bólach menstruacyjnych.

Jest wspaniałym olejkiem eterycznym dla skóry. Wzmacnia i odmładza skórę, przyspieszając procesy epitelizacji. To działanie Olejku z kadzidłowca wykorzystuje się w preparatach przyspieszających gojenie ran i redukcję blizn, w tym potrądzikowych, a także rozstępów. W przypadku blizn w aromaterapii poleca się połączenie Olejku z kadzidłowca z Olejkiem z kocanki.

Olejek z kadzidłowca w recepturach Laboratorium FEMI

W FEMI wykorzystujemy cenne właściwości najwyższej jakości Olejku w procesach odmładzania, rewitalizacji i odnowy biologicznej. Olejek kadzidłowy w INCI zwiększa elastyczność, jędrność i regenerację skóry, wspomaga drenaż limfy.

Dzięki jego właściwościom wspomagającym regenerację zdrowych komórek skóry, nabiera ona młodzieńczego blasku i nowych sił witalnych.

Olejek eteryczny olibanowy z kadzidłowca znajduje się w składzie kosmetyków naturalnych Laboratorium FEMI:

• Olejek ujędrniający do ciała FLORI

• Krem liftingujący DELICI na dzień

• Krem liftingujący DELICI na noc

• Maseczka odmładzająca CITISIME

• Krem rewitalizujący 24 h NASINE.

A także jest w składzie receptury mieszaniny Dotyk Anioła, złożonej z pięciu 100% olejków eterycznych. Są to: Olejek z kadzidłowca, cedru atlaskiego, grejpfrutowy, rozmarynowy. Dotyk Anioła muska przemęczone myśli i emocje, regeneruje siły umysłu. To mieszanina od ponad 20 lat w naszej biblioteczce olejków. Niesamowicie pobudza, działa antystresowo, koi napięcia i dezynfekuje powietrze. Obok pragmatycznych, antyzmęczeniowych właściwości, spróbuj inhalacji mieszaniną przy medytacji, praktyce wdzięczności, wyciszeniu, w planowaniu roku czy wakacji. Jest świetną towarzyszką kontaktu z własnymi myślami, uczuciami, z kimś bliskim. Femiczny anioł czuwa. 

Wzmacnianie odporności z Olejkiem z kadzidłowca

Inhalacje! Taka magiczna i prozaiczna czynność potrafi wzmocnić twój organizm. Zalecamy, zachęcamy – rozsmakuj się w ilości możliwych kompozycji. Doznania zmysłowe korelują z prozdrowotnymi. Drogą węchową olejek najszybciej dotrze i zadziała na ciebie, twój umysł, spokój i ciało. W aromaterapii olibanum jest zaliczany do olejków o działaniu naturalnie immunomodulującym. Jeżeli chcesz aromaterapeutycznie zadbać o swój układ immunologiczny, wyciszyć się i odpocząć, połącz i dodaj do kominka aromaterapeutycznego lub dyfuzora:

• Olejek olibanum z kadzidłowca 5 kropli

• Olejek majerankowy 3 krople

• Olejek cytrynowy 3 krople

• Olejek ravensara 3 krople.

Możesz również tę mieszaninę z podwojoną ilością kropli nanieść na sól kuchenną i całość umieścić w szklanym małym słoiczku i wdychać w razie potrzeby. Słoiczek z solą i olejkami trzymaj szczelnie zamknięty. Jeżeli zapach zwietrzeje, ponownie dodaj olejki.

Olejek kadzidłowy w tradycji TCM

W Tradycyjnej Medycynie Chińskiej oleożywica z kadzidłowca (Boswellia serrata Roxb ex Colebr.) – znana jako Ru Xiang – wykorzystywana jest między innymi w celu poruszenia qi i krwi, zapobieganiu ich stagnacji w ciele, redukcji obrzęków. Zalecana jest jako środek przeciwzapalny przy bolesnych miesiączkach, jako emmenagogum, czyli środek zwiększający przepływ krwi w macicy (dlatego też przyjmowanie żywic nie jest wskazane w ciąży).

Według chińskich mistrzów jest także wskazana przy urazach i bólach stawów, astmie czy chronicznych kolkach.

Żywica a olejek eteryczny – zastosowanie od pradziejów

Warto mieć na względzie, że skład żywicy i olejku eterycznego różnią się zawartością związków chemicznych. Przykład: związków takich jak kwasy bosweliowe nie znajdziemy w olejku eterycznym. 

Już w czasach starożytnych (na przykład w Egipcie) zmieloną żywicę z kadzidłowca stosowano w postaci maseczek na twarz i ciało, jako dodatek do czarnego proszku, zwanego kohl, do malowania konturu oczu. A ten proceder według tradycji miał wzmacniać oczy i chronić przed chorobami, słońcem i przed złym okiem. Żywica też była stosowana do pasty do depilacji, robiono z niej plastry na trudno gojące się rany.

Bliski Wschód wykorzystywał kadzidło w postaci żywicznej do magii, ceremonii, sakralnych namaszczeń. Trzej królowie nie byli zbyt kreatywni w prezentach, kadzidło za ich czasów było typowym podarunkiem z okazji narodzin dziecka. Przyniesiono je przypuszczalnie właśnie w formie zastygniętych kropli.

Żywica palona – czyli forma kadzidła – oznaczała kult doskonały, była bezkrwawą ofiarą, oznaczała uwielbienie dla boga lub bóstw, przed którymi lub dla których była palona. W starożytnej Grecja to także olibanum towarzyszyło skladaniu ofiar. Z czasem zaczęto kojarzyć kadzidła radośnie: rozpalano je do ceremonii ślubu, obok wieńca laurowego do wygranej olimpijskiej kadzono żywicami zwycięzców.

W starożytnym Rzymie kadzidła to był luksus dla najbogatszych i konieczność dla wrażliwych nozdrzy. Wśród fetoru miejskiego (a Rzym nie pachniał ładnie) do masażystów i specjalistów udawano się tym chętniej, jeśli w mieście panowała choroba lub zaraza. Żywiczne specyfiki i drogocenne oleje chroniły, dezynfekowały, perfumowały. Tak i współcześnie – olejki eteryczne najwyższej próby są drogocenne i pożądane w wytwornej pielęgnacji.

Olibanum pachniał Rzymianom świętem, nazywali je – według słów Wirgiliusza z Eklogi – mascula thura. Od zawsze włączano kadzidło w kult i ceremonie. W Biblii w rytuałach kadzidło spalano, by złożyć ofiarę, wyprosić ułaskawienie, okazać uwielbienie. Co ciekawe – początkowo chrześcijanie nie stosowali kadzideł (które to kojarzą się nam właśnie sakralno-kościelnie), ponieważ łączyli to z obrządkami pogańskimi. A dopiero w czwartym wieku, po edykcie mediolańskim gwarantującym wolność wyznania, kadzidła upowszechniły się w liturgiach chrześcijańskich. W kościele przejęto ze starych wyznań okadzanie ołtarza, krzyża, ludzi kościoła, dostojników, ludu, przedmiotów, zmarłych.

W życiu pozasakralnym dawniej kadzidła towarzyszyły radości i intymności.

Jeśli ktoś stosował naturalne zapachy, żywicę, aloes, mirrę, cynamon – pokazywał światu zewnętrznemu swoje szczęście, wiwatowanie życia. W czasach biblijnych namaszczano głowy olejem i wonnościami gościom – jako wyraz radości, elegancji i oddania szacunku. 

Izraelitki czasów biblijnych potrafiły dbać o kunszt swojego piękna właśnie z pomocą żywic, a także z innymi roślinami. Namaszczały olejami włosy, perfumowały się mirrą, pielęgnowały aloesem, używały henny i kory cyprysu. W kwestiach higieny również odczytywały i wykorzystywały naturę: dezynfekowały roślinnie i żywicznie odzież, pościele.

Herodot opisywał świątynie Babilonu, które emanowały mistyczną aurą, tam ciągle w ogniu palono żywicę, kadzidła wsiąkały w konstrukcje. Kultura perska również była wonna żywicznie. Wszystkie kręgi kulturowe i cywilizacje otaczały to bogactwo natury należytym szacunkiem. Sakralne było nie tylko użycie żywicy kadzidłowca, ale również jej pochodzenie. Cenna substancja zrodzona była poprzez łzy cenionej rośliny.

Karnawał z aromaterapią

Wypróbuj Olejku kadzidłowca nietypowo – zauważ, jak starożytni, jego cechy radosne, gloryfikuj szczęście. Tak chyba będzie wyglądał tegoroczny karnawał – kameralnie, w małych formach, o jakość możesz zadbać takimi czarami jak olibanum. Dawniej polscy ziemianie wędrowali z zabawą i biesiadą od zajazdu do dworku, od posiadłości do miasta, a obfitościom i balom nie było końca. Jeśli brakuje ci rozmachu, proponujemy duet doskonały: Olejek kadzidłowca otwiera przestrzenie i pole oddechu, a Muzyka na wodzie Georga Friedricha Händla – barokowa rozrywka w zaciszu twojego domowego azylu – niech rozbrzmi oddechem. Była to muzyka przeznaczona do wykonywania na zewnątrz, nie w salach koncertowych, ze wzmocnioną sekcją dętą. Dźwięk także kreuje przestrzeń.

 

By stworzyć relaksujący mix wzmacniający układ odpornościowy, z Laboratorium FEMI potrzebujesz:

• Olejek olibanum z kadzidłowca

• Olejek majerankowy

• Olejek cytrynowy

• Olejek ravensara.

Olejek kadzidłowy znajduje się w kosmetykach Laboratorium FEMI:

• Olejek ujędrniający do ciała FLORI

• Krem liftingujący DELICI na dzień

• Krem liftingujący DELICI na noc

• Maseczka odmładzająca CITISIME

• Krem rewitalizujący 24 h NASINE

• Dotyk Anioła – receptura aromaterapeutyczna mgr farmacji Hanny Łopuchow.

 

Powyższe informacje mają charakter edukacyjny. Nie są to porady medyczne. W razie jakichkolwiek wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.