
Moje drogie!
Po łaskawej dla nas tegorocznej zimie, wiosna nie każe nam długo czekać. W przyrodzie jeszcze wprawdzie jest bezbarwnie, ale w pielęgnacji naszego ciała już ruch.
Trwają przygotowania do zmian. Co możemy zmienić w naszym wyglądzie?
Z tym bywa różnie: niektóre z nas chciałyby cofnąć czas, inne chcą radykalnych zmian, czyli przerobić się za wszelką cenę na kogoś zupełnie innego, osobę młodszą, szczuplejszą, bardziej atrakcyjną.
Niewiele z nas akceptuje swoją biologiczną zmienność, dba o ciało systematycznie, dzień w dzień, przez cały rok. Ale nawet najbardziej zagorzali zwolennicy inwazyjnych zabiegów wśród profesjonalistów zajmujących się urodą, głoszą, iż uzyskanie dobrych efektów radykalnych poprawek wyglądu, zależy od zastanej kondycji ciała. Nie łudźmy się zatem, że zaniedbana skóra zmieni się na lepsze z dnia na dzień, przez okazjonalne zabiegi, bez systematycznej pielęgnacji.
Z tą jednak pielęgnacją urody jest nad podziw niedobrze. Nagły przyrost kosmetyków spowodował, że czasami zachowujemy się jak osiołek, któremu w żłoby dano i nie wiemy, co wybrać. Kupujemy tony zbędnych produktów, gdy potrzebny jest nam ten jeden, jedyny, ale dobrze dobrany do naszych aktualnych potrzeb. Ba, ale jak go znaleźć w powodzi tych „najlepszych”, „najskuteczniejszych”, najbardziej widocznych w mediach?
Ustal sama dla siebie, czego oczekujesz od kosmetyku do codziennego użytku: czy chcesz, żeby Cię chronił przed szkodliwością środowiska i podrażnieniami, czy pragniesz, by sprawił Ci ulgę, gdy Twoja skóra przejawia problemy, czy żądasz, by Cię odświeżył i odmłodził, by był przyjemny w dotyku i zapachu? Wszystko to – i jeszcze więcej – dobry kosmetyk może sprawić, pod warunkiem, że posiada odpowiednie składniki, które skóra przyjmie i przetworzy. Przyglądaj się więc składnikom – czytaj INCI.
Wiadomo, że najlepsze ze składników są kosztowne – nie szukaj więc produktów najtańszych, czy z wyprzedaży. Wiadomo, że tych składników w nich nie ma, bo ich tam nigdy nie było albo aktywność ich wygasła.
Wystrzegaj się używania przypadkowych, nieznanych Ci produktów i nie czyń z własnego ciała pola do eksperymentów wątpliwej wartości. Twoja skóra może zareagować nieprzewidywalnym, długotrwałym buntem.
Odkrywaj swoje osobiste, zmysłowe piękno z pomocą przyjaznych Ci kosmetyków, w 100% pochodzących ze szczodrej natury. Twoja skóra pokocha je od razu i odwdzięczy się zachwycającą promiennością.
Femi
Powyższe informacje mają charakter edukacyjny. Nie są to porady medyczne. W razie jakichkolwiek wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.