Nasz zaciszny mały świat
Nasz zaciszny mały świat

„Bo ja mam swój intymny, mały świat” śpiewała pół wieku temu Kalina Jędrusik, kreowana wbrew samej sobie na polską Marylin Monroe. Śpiewała tę piosenkę całym sercem, bo potrzebowała tego zacisznego i bezpiecznego własnego świata.

Ileż z nas kobiet tak prosto potrafi wyrazić tę niezmienną potrzebę? Przytłoczone zgiełkiem i oślepione blaskiem reflektorów, często tracimy cenną więź z samą sobą. Własne ciało jesteśmy skłonne oddać pod opiekę cudzych rąk, nieświadome ważkiej roli, jaką odgrywają nasze zmysły, wyposażone w pamięć osobniczych doświadczeń. Tak mało uwagi poświęcamy sobie, wymawiając się brakiem czasu, trwonionym na sprawy zbyt ogólne i mało dla nas ważne.

Historia rozwoju świadomości kobiet pokazuje nam jednak niepowtarzalną w każdym egzemplarzu, barwną, niczym niezastąpioną siłę kobiecości. Budujmy zatem tę siłę, nie dajmy sobie jej odebrać, nie przybierajmy „uniwersalnej” postaci, nie odgrywajmy, choćby nie wiem jak udatnie, ról męskich.

Mam dla nas dobrą, nową wiadomość; coś się ostatnio zmienia w odwiecznej walce płci. Mężczyźni niezidentyfikowani płciowo, często wybierają u chirurga, gdy mają taką fizyczną możliwość, płeć żeńską, uznając, że lepiej być kobietą.

Gotowanie dla domowników i wychowanie własnych dzieci, czynności przypisywane przez wieki wyłącznie kobietom, wychodzi im też coraz lepiej.

Ale w jednym, tym najważniejszym – noszeniu pod sercem przez 9 miesięcy i rodzeniu potomstwa – i tak nas nie zastąpią. I to jest tylko nasz najbardziej własny, zaciszny, wspaniały, cały świat!

Femi

 

 

Powyższe informacje mają charakter edukacyjny. Nie są to porady medyczne. W razie jakichkolwiek wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

Newsletter
Twoje piękno jest naszą pasją. Dołącz do nas i poznawaj świat FEMI.
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl