Grzyby w potrawach świątecznych i Olejek majerankowy w inhalacji optymisty

Podczas świąt otwierają się spiżarnie i kredensy. Zebrane wrześniowym porankiem grzyby, następnie ususzone – plony lasów – namaczamy na finiszu adwentowym. Zupa, barszcz, uszka, marynowane, zapiekane, w pasztecikach i pierogach. Obfitość opcji nasyca już apetyt. Zwłaszcza że nie zatrzymujemy się na polskich gatunkach, a za borowikami, pieczarkami i kurkami czekają shitake, enoki i shimeji. Podróż w rozległy świat królestwa grzybów jest adekwatną celebracja urodzaju i bogactwa natury.

W tym artykule przeczytasz o:

• królestwie grzybów i charakterystyce organizmów z pogranicza światów roślin i zwierząt

• tym, co to jest mykobiota

• leczniczych właściwościach grzybów

• cennych właściwościach odżywczych i dlaczego są ważne w dietach roślinnych

• mikoryzie

• zielu majeranku w tradycji medycznych zastosowań

• Olejku majerankowym i jego aktywnych składnikach

• rozległym spektrum zastosowań Olejku majerankowego

• tym, jakie inhalacje pomagają przy przestymulowaniu kawą

• tym, jak skomponować Mix Optymisty – idealny w napiętym czasie przedświątecznym

• tym, jak przygotować potpourri z suszonych owoców na Słodki Podarunek.

Królestwo grzybów

Grzyby są niesamowitą formą organizmów żywych, skoro doczekały się zupełnie osobnego królestwa w systematyce. Wiwat, fungus! Niech żyje król!
Dawniej zaliczane do roślin. Kryteria mobilności oraz samożywności lub cudzożywności okazały się za wąskie na tytułowe organizmy. Zbadano, że ewolucyjnie zwierzęta, rośliny oraz grzyby od początku powstania życia na Ziemi brnęły w osobne ścieżki. Królestwo grzybów (Fungi) to aż 100 000 gatunków. Cudzożywnością grzyby podobne są do zwierząt, odkryto ich umiejętność pełzania, obecność chityny w budowie, gromadzenie materiałów odżywczych (glikogen i tłuszcze), a jako rośliny (między innymi) syntetyzują witaminy, rozmnażają się przez zarodniki – taksonomia zwariowała.

Dzisiaj określając las, powiemy, że posiada bujną florę, zróżnicowaną faunę oraz obfitą mykobiotę. Mykobiota lub funga to właśnie grzyby. To tak gwoli ścisłości, gdy szykujemy się na grzybobranie oraz wizytę w lasach i borach.

Właściwości lecznicze grzybów

Grzyby są bogate w białko, są więc bardzo cenne w diecie wegetariańskiej i wegańskiej. Zawierają:

• sterole

• związki fenolowe

• witaminy

• antyoksydanty

• biopierwiastki (m.in. selen, cynk, magnez, miedź, potas)

• długołańcuchowe polisacharydy, zwłaszcza beta-glukan (wpływający korzystnie na odporność i wzmacniający układ immunologiczny).

Często spożywane w posiłkach działają antyoksydacyjnie. Zawierają ergotioneinę i chronią przed uszkadzaniem komórek. Obniżają poziom cukru i cholesterolu. Koniecznie zaplanuj menu tak, by je wkomponować w posiłki. Do namowy niech się przyczyni argument niskokaloryczności grzybów. Wystarczy niewielka ilość, ponieważ bywają też ciężkostrawne. Dodawaj grzyby do codziennej zupy, aby nawilżyć skórę od środka. Jesienią i zimą ciepłe, gęste posiłki powinny królować od śniadania! Możesz też korzystać z formy sproszkowanej grzybów, by nasycić dania leśnym aromatem.

Jest grupa grzybów określana jako lecznicza. Przykładem błyszczy lakownica lśniąca znana pod nazwą reishi i twardziak jadalny, czyli shitake, dostępne w sklepach, nie w lokalnych lasach. Jeżeli nie znasz się na grzybach, kupuj wyłącznie ze sprawdzonych źródeł. To samo zalecamy przy ziołach. Reishi wzmacnia układ odpornościowy, regeneruje, pomaga w chronicznych stanach zapalnych.

Królestwo grzybów i aromaterapia

Zjawisko mikoryzy wspomaga wydajność plonów, a dotyczy to między innymi roślin olejkodajnych. Mikoryza polega na symbiotycznym współżyciu grzybów i roślin naczyniowych. Bytujące w glebie grzyby kolonizując korzenie rośliny, wpływają na metabolizm swojego żywiciela. Rośliny wyższe otrzymują minerały, zaś grzyby zwiększają swoją dostępność do materii organicznej, sytuacja win-win. Porządek i współpraca pomiędzy królestwami!

Ten ekologiczny czynnik, ze względu na lepsze zaopatrzenie roślin w związki mineralne i korzyści ochronne, może zwiększać poziom wytwarzanych substancji lotnych. 

Aromaterapia przed spiżarnią

Grzybowe dania swojsko przyprawiamy suszonym majerankiem, tymiankiem, rozmarynem, jałowcem. To połączenia książkowe z elementarza grzybobrania. Smakuje wybornie i intensywnie. Zioła te mają liście bogate w olejki eteryczne. Jeśli lubisz ich aromat, sięgnij po dogodną formę inhalacji – kominek aromaterapeutyczny lub dyfuzor – i wypróbuj ich mocy. I tu wkracza olejkowe BHP – olejki w roślinach to rzecz spożywcza, zioła stosujemy w kuchni, natomiast wydestylowane olejki – wyłącznie do nawaniania i inhalacji.

Ziele majeranku w kuchni i apteczce

Majoranae herba, czyli majeranek, od średniowiecza obecny w klasztornych wirydarzach, a z czasem i upowszechnieniem powędrował do zwykłych ogródków.

Głównym działaniem zioła jest korzystny wpływ na układ pokarmowy, pobudza wydzielanie soków trawiennych, dzięki czemu poprawia trawienie zwłaszcza dań ciężkostrawnych – jak na przykład roślin strączkowych czy grzybów. Dlatego też to aromatyczne zioło zyskało swoją uprzywilejowaną pozycję w kuchni. Po ciężkim posiłku zrób napar z jednej łyżeczki majeranku i wypij, aby pobudzić trawienie. Imbryk świąteczny pełen Majoranae herba też jest wskazany dla każdego biesiadnika.

Ziele majeranku wykazuje działanie przeciwskurczowe, zapobiega kolkom i wzdęciom. W kontekście układu oddechowego: daje ulgę w przeziębieniu, przy kaszlu i katarze. Koi układ nerwowy: działa uspokajająco, odpręża, stosowany przy migrenach i bólach głowy. Moc majeranku w celebracjach grudniowych jest bardzo słuszną i pożądaną obecnością.
W fitoterapii dawniej wykorzystywano ekstrakty z majeranku w celu leczenia kataru, drobnych skaleczeń, przy opryszczce, bolesnych miesiączkach, PMS, bólu brzucha. To było w postaci maści lub jako dodatek do kąpieli. Ziele dodawano do mieszanek ziołowych. I dzisiaj stosuje się napar z ziela jako płukankę do ust, przy aftach i zapaleniach jamy ustnej.

Wracając do kuchni i świątecznych przygotowań: dodawać z umiarem, aby potrawa nie była gorzka i aby nie zdominowała aromatu potrawy. Należy dodawać na końcu gotowania. Metoda rozważna, małych kroków i zdecydowanej ręki kucharskiej – to się musi udać!

Majeranek w Tradycyjnej Medycynie Chińskiej nazywa się Mo Jiao Lan, brzmi poetycko wręcz i miękko. A zalecany między innymi do drenowania wilgoci i usuwania flegmy, dla poprawy trawienia, przy zaparciach, do obniżania ciśnienia i łagodzenia skurczów w trakcie miesiączki. Kolejny krąg kulturowy docenia i stosuje ziele majerankowe. Wiele źródeł, zastosowań i sukcesów leczniczych.

Olejek majerankowy – właściwości i zastosowanie

W Laboratorium FEMI pracujemy z Olejkim majerankowym z plantacji w Egipcie. Pachnie słodko, ziołowo-drzewnie, zapachem delikatnie dopełnionym kamforą. Wskazany jest przy braku cierpliwości, nerwowości, niepokoju, przy stanach depresyjnych, poprawia sen, redukuje stres. To Olejek do zadań specjalnych dla psyche i ukojenia emocji, redukuje napięcie układu nerwowego. Pomaga przy problemach trawiennych, a także przy nadmiernej stymulacji kawą. Jeśli twój dzień jest pod dyktatem tego napoju, zaopatrz się w majerankowe inhalacje obok filiżanki.
Majerankowy flakon służy odprężeniu całego organizmu – ciała i ducha. Łagodzi napięte mięśnie, także i napiętą głowę pełną problemów i zakłóceń spokoju. Niezbędny w kobiecej aromaapteczce, pomaga przy bolesnych miesiączkach, działa rozkurczowo i przy bólach głowy.

Olejek majerankowy – aktywne składniki

Olejek majerankowy zawiera związki hamujące rozwój mikrobów, zarówno bakterii, jak i grzybów czy wirusów. To działanie jest cenne przy kuracji przeziębień, przy kaszlu, w okresie infekcji wirusowych. Jest też w recepturze SELF-CARE – femicznej mieszaninie aromaterapeutycznej na okres jesienno-zimowych infekcji, naturalny antyseptyk z synergii 15 olejków eterycznych.

Olejek majerankowy jest bogaty w monoterpeny, między innymi gamma-terpinen, o działaniu przeciwzapalnym, rozkurczowym, przeciwbólowym, przeciwbakteryjnym, przeciwgrzybiczym i przeciwwirusowym. Zawiera także alkohol monoterpenowy terpinen 4-ol, również wykazujący działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe, a także przeciwzapalne. Bogaty skład aktywny odzwierciedla się w rozległym spektrum zastosowań. 

Mix Optymisty

Olejki eteryczne umilają czas swoją niesamowitą wonią. Są też olejki, których zapach może wydawać się trudny i specyficzny, a wkomponowanie w harmonię z innymi nie jest klarownie czytelne. Powyższy skondensowany opis sygnalizuje jasno – to Olejek, którego potrzebujesz w ferworze przedświątecznych przygotowań. Poniżej przepis dla spokojnej głowy i werwy do nowych zadań. 

Mix Optymisty – idealny w napiętym czasie przedświątecznym

• Olejek majerankowy 5 kropli

• Olejek mandarynkowy 5 kropli

• Olejek petitgrain 4 krople.

Mieszanina wzmocni zapachem letniego ogrodu, obfitością cytrusów i słońca. Teleportujesz się po energię lata i zielnych mnisich receptur. Ziołowa woń z orzeźwieniem mandarynki wpływa kojąco. Do tego baza receptury – gorzka pomarańcza – doda wspaniałej aury, odświeżenia, słodko-gorzkiej wytwornej woni kwiatów. Zrelaksuj się, poczęstuj inhalacją domowników. Dla spokoju, dobrego nastroju, naturalnie antyseptycznie. 

Potpourri z suszonych owoców jako Słodki Podarunek

To absolutne last minute prezentów świątecznych. Na polu DIY w aromaterapii prym wiedzie domowa produkcja potpourri. Przygotuj:

• suszone plasterki jabłek małej wielkości – 3 czerwone jabłka

• pokrojone na kawałki gałązki jodły – 250 ml

• małe szyszki – 3-4 sztuki

• pokruszoną laskę cynamonu – 2 sztuki

• suszone plasterki cytryny – 2 sztuki

• anyż gwiazdkowy – 3 sztuki

• suszone wędzone śliwki – 3 sztuki.

Wybierz piękne opakowanie, adekwatne do postaci obdarowanego. Szkatułka, woreczek lniany, może zdążysz wyszyć inicjały. Domowo wybierz ulubiony szklany słój lub koszyczek. Potpourri to idealny nośnik wonności, skrop je Słodkim Podarunkiem – 20 kropli. Nasz Olejek korzenno-cytrusowy nasyci prezent siłą anyżu, goździków, cynamonu, słodyczą pomarańczy i egzotyką nasion kolendry. Tak pachną grudzień i święta.

Grzyby na stół

Kurki, prawdziwki, maślaki, podgrzybki, kanie, rydze, pieczarki, boczniaki – jest w czym wybierać. Grzybobranie to jeden z ulubionych polskich sportów. Wchodzimy do lasu ochoczo, gromadnie, z etykietą grzybiarza, nożykiem i wolnym krokiem. Po smak, odżywcze substancje, ciszę, zdrowie i leśną wędrówkę.
Ze świeżych grzybów czynimy sosy, omlety, dusimy je w śmietanie, suszymy nawleczone na niciach, w piekarniku, ocieplają i aromatyzują nam wieczory. Sięgamy później w okresie bożonarodzeniowych świąt, dodajemy do zupy grzybowej, bulionów i barszczu. 

Wartość odżywcza grzybów  

Grzyby składają się z wody. Ile jej ubywa, wiemy z domowego suszenia. Są z natury jędrnymi organizmami. Ich chitynowość wpływa na trawienie, a mianowicie: utrudnia. Dlatego przyrządzaj je z ziołami (tytułowym majerankiem), popijaj naparami, wspomagaj naturalnie swój układ trawienny. Z witamin, powtórzmy, zawierają:

• Witaminę A dla dobrego wzroku, urody i odporności. Skojarz żółty kolor kurek z właściwością beta-karotenu. Smaczne zdrowie!

• Witaminy z grupy B dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, kości, dla zdrowego serca i układu odpornościowego. 

• Witaminę PP, czyli niacynę. Dba o niski poziom cholesterolu we krwi i o zdrowy żołądek.

• Z minerałów: żelazo, wapń, fosfor, potas, miedź, cynk, fluor, jod, mangan (ta zawartość jest zależna od nasycenia podłoża, na którym wzrastają).

Podstawowym budulcem grzybów jest białko o specyficznych właściwościach, ponieważ łączy cechy białek zwierzęcych i roślinnych. Najwięcej białka jest w pieczarkach i w młodych grzybach – zawartość maleje wraz z wiekiem. Hasło go vegan! pod szyldem grzybów jest zupełnie na miejscu. Obok strączków to ważne wegańskie pożywienie dla organizmu. Grzyby zawierają też nienasycone kwasy tłuszczowe, czyli te najzdrowsze i najbardziej pożądane w diecie.
A czego nie zbieramy w lesie? Boczniaków (obfitych w kwas foliowy), przeciwwirusowych shitake, grzybów mun dla dobrego krążenia i odtruwania z metali ciężkich. Sprawdź w dobrze zaopatrzonych warzywniakach i sklepach ze zdrową żywnością. I jedz grzyby nie tylko od święta!

 

Z Laboratorium FEMI do aromaterapii rodem ze spiżarni potrzebujesz:

• Olejek majerankowy.

Do sporządzenia Mixu Optymisty dodatkowo:

• Olejek mandarynkowy

• Olejek petitgrain.

By nawonić potpourri, użyj:

• Słodkiego Podarunku – mieszaniny korzenno-cytrynowej i aromaterapeutycznego antyseptyku – według autorskiej receptury mgr farmacji Hanny Łopuchow.

Olejek majerankowy znajdziesz w składzie:

• naturalnego antyseptyku SELF-CARE – recepturze aromaterapeutycznej mgr farmacji Hanny Łopuchow.

 

Powyższe informacje mają charakter edukacyjny. Nie są to porady medyczne. W razie jakichkolwiek wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.