
Mój ziołowy ogród – macierzanki
Zmienność pór roku w Polsce ma niezwykłą dynamikę w krótkiej palecie miesięcy marzec – październik. Od nieśmiałego rozkwitu wiosny, eksplozję nowalijek, poprzez pełnię lata dwumiesięcznego po zmierzchanie okresu wegetacyjnego. Szykujemy się na zimę, październik wyhamowuje rozwój roślin, będziemy teraz korzystać z zasobów i skarbnic flory, usypiamy na zimowe snowanie. W doniczki – jak na arkę Noego – zabierz zioła, które na zewnątrz mogą nie przetrwać zimy.
Początek jesieni w macierzankach
Wrzesień kłania się niższym słońcem, prace ogrodowe są przyjemniejsze, gdy jego promienie szczędzą nam gorąca. Pomiędzy latem a ścieżką do zaopatrzanej na bieżąco spiżarni cieszę się aktywnościami wśród zieleni, ogrodem wręcz dożynkowym, nadal jest tu obficie i pełnia doznań dla każdego zmysłu. Zatapiam się nosem, dotykam wonnych tekstur, ku uciesze kubków smakowych, słucham melodii świergotu, ostatnich bzyczeń oraz różnorodnych dźwięków, świergotów. Oczy mają niewyobrażalny relaks, to dla nich kojąca, zielona kąpiel. Macierzanki, tymianki tworzą piękne arrasy, snują się w donicach urodzajnie i wylewnie, kwitną na dziko również – niepilnowane, kuszą rozmaitością. Uwielbiam je w swoim ogrodzie.
Relaks w plonach września
Posiadam w swoim ogrodzie różnorodne odmiany macierzanek. Pełnią rolę okrywową, są istnym rajem dla owadów. To roślina nektarodajna, niezwykle wonna. A miód macierzankowy to czysta rozkosz smakowa.
O tymianku i macierzance można pisać sonety, wychwalać cudowne, nieziemskie cechy, być blisko ballad i transcendencji, to piękne rośliny z ofertą multisensorycznych doznań. Ich zalety sprawdzisz też empirycznie. Zalecenia ich obecności w apteczce, spiżarni, kuchni, toaletce są wartościami mierzonymi w skalach odżywienia, wzmocnienia, korzystne i dobroczynne dla całego organizmu. Wprowadź się w rześki nastrój do dalszej lektury. Naszą tytułową krzewinkę weźmiemy poza ogród w postaci Olejku tymiankowego. Przygotuj kominek aromaterapeutyczny, dyktuję recepturę na mix dezynfekujący powietrze:
-
Olejek tymiankowy 3 krople
-
Olejek cytrynowy 4 krople
-
Olejek eukaliptusa gałkowego 4 krople
-
Olejek drzewa herbacianego 3 krople.
Przypuszczam, że nie jest to Twoja pierwsza mieszanina, debiut w aroma świecie już dawno za Tobą. Po partyturze już przeczuwasz, jak wyjątkowo rześka i odświeżająca to mikstura. Cytrynowa nuta daje też ciepło, tymianek ziołowe ukojenie i głębię, jest drzewnie. To bardzo wyrazisty mix. Zasiądź wygodnie w ulubionym zaułku domu, w nasyconym antyseptycznymi olejkami powietrzu, kontynuuję o macierzankach. To wszak nasza rodzima – i jakże pięknie, ludowo, ciepłem brzmiąca – nazwa na całą grupę tymiankowych roślin. Jest to całkiem zastanawiające, że tymianek z łaciny tak zwany, od thymus, jest powszechniejszy w użyciu. Stosujemy – werbalnie – częściej tymianek niż macierzankę.
O roślinie
Współcześnie znamy około 350 odmian i gatunków tej krzewinki. Wzrasta nam tymianek poprzez większość kontynentów: Amerykę Północną, Afrykę Południową, Azję, Europę, dociera po krąg polarny, dociera do doniczek, na blaty kuchenne, zdobi łąki, lasy, góry.
Polska gości na swoich glebach kilkanaście odmian macierzankowej rośliny. Nie wszystkie uda Ci się wkomponować w ogród. Do niektórych należy się wybrać w las, pomiędzy wrzosy i jagody. Jeszcze jest szansa na to piękne trio, jeszcze zielono podczas grzybobrania. Tworzą razem bukiet podarowany dla oczu estety na spacerze. Myślę o macierzance piaskowej (Thymus serpyllum), którą spotkać można na piaskach, przy drogach, w lasach sosnowych przy wydmach. Tu namawiam Cię do przygody leśnej i inhalacji igliwiem. Zbierz igły sosny do domu, zrób z nich odwar – gotuj kwadrans pod przykryciem. Gorącą parą możesz nawonić dom. Pamiątka wzmacniająca z lasu. Do lasu pójdź też w poszukiwania macierzanki zwyczajnej Thymus pulegioides, na łące również urośnie.
Macierzanki i tymianki to rośliny nasycone olejkiem eterycznym. To jest sposób, którym skradły mi trochę serca i sporo miejsca w ogrodzie. Okres ich rozwijania zaczyna się w maju, trwa do lipca. Już ostatnie momenty, by zobaczyć je kwitnące. Są zimozielonymi krzewinkami. Mogą też urosnąć do gabarytu niskiego półkrzewu – to zależnie od gatunku. Urocze drobne liście, w kształcie owalne lub równowąskie. Spektrum mamy spore, niemal 350 gatunków – tyle też kwiatów, kształtów, charakterów, smaku i zapachu. O cytrynowych liściach Thymus x citriodorus – macierzanka cytrynowa nie tylko z nazwy, macierzanka wczesna to Thymus praecoxo, ogrodowa to Thymus hybridus (dbaj, by nie przemarzła, daj jej dom na zimę). Kiedy mówisz o tymianku jako przyprawie, zapewne myślisz o macierzance właściwej, to ten z włoskim bagażem tymianek właściwy – Thymus vulgaris.
Tymianek w Twoim domu i ogrodzie
Jeśli wzrastają w Twoim ogrodzie, wyznacz im słoneczne stanowiska. Pięknie ozdobią skalniaki, efektowne nawet w skrzynkach na balkonie. Początek kwitnienia oznacza, że możemy ścinać i z wdzięcznością korzystać. Do rośliny podchodzimy zawsze mądrze, do ziół z nożyczkami – ścinamy systematycznie, to umożliwi macierzance ponowne rozkwitanie i rozkrzewianie się. Suszenia też nie zostawiaj na ostatnie dni, regularnie zasuszaj liście, magazynuj w słoikach, w ciemnym miejscu. To cenny skarb do czasu kolejnego jej rozkwitu, czekać na to będziemy pół roku. W naparach susz przypomni krotochwile lata, w oliwach nasycenie smaku wprawi pewnie w nostalgię, odczaruj wówczas aurę kadzidłami, aromaterapią, albo: similia similibus curantur. Rozpal jej suszone ziele! Ja lubię palić suszone ziele tymianku z liściem laurowym, lawendą i szałwią. To dla magii dni, śródziemnomorskiego nastroju. Praca z ziołami przynosi też wiele przyziemnych rozwiązań. Suszki tymianku oraz lawendy (koniecznie zrób i dla niej miejsce w ogrodzie!) ochronią garderobę przed molami. Paczuszki lawendowo-macierzankowe chowaj w szafach, szufladach, ozdób nimi przedpokój.
Kąpiel macierzankowa dla stóp
Ogród potrafi pokrzepić moje siły. Prace fizyczne dają przyjemną realizację organicznych potrzeb pracy w ziemi. Po takim nasyceniu zrób swoim stopom kąpiel w naparze tymianku z Olejkiem cytronelowym. Ponoć starożytni wojownicy kąpali się w naparze macierzankowym, tak wydobywali żołnierskie męstwo. To się wszystko zgadza, jako rycerka własnego ogrodu zanurz się w tymianku, chociaż kostki. Dyktuję przepis:
-
ziele tymianku 2 łyżki stołowe
-
goździki 2 sztuki
-
ziele rozmarynu 1 gałązka
-
sól kamienna 2 łyżki stołowe
-
olej kokosowy 1łyżeczka
-
Olejek cytronelowy 3 krople.
Zaparz macierzankę i goździki w dwóch litrach wody. Jeżeli twoje stopy łatwo marzną, możesz dodać 1 łyżeczkę do kawy mielonego suszonego imbiru. Wlej bardzo ciepłe zioła do miednicy, dodaj sól. Olejek cytronelowy zmieszaj z olejem kokosowym i dodaj do wody. Zanurz stopy na 10-15 minut.
Ziele tymianku zakorzenione w tradycji
To jedno z tych ziół, które wodzi za nos wyobraźnię. Tymianek pachnie jak roślina będąca świadkiem wspaniałych czasów, posiadająca pamięć kuchni i obyczajów starożytnych. Woń macierzankowa wkomponowana była w kadzidła, które powszechnie traktowano jako remedium dla psyche i soma.
Smakowo to pewnik przyprawowy, solidność i niezawodność. Stosowano ziele tymiankowe już od czasów sumeryjskich. Jest lekko gorzkawe, ma intensywny aromat, kwintesencja ziołowego smaku. Od zawsze obecne w kuchni, w kompozycjach przypraw tradycyjnych kulinariach lokalnych: w zatarze za sumakiem, w mieszance ziół prowansalskich. Każda kultura rozciera go według własnej receptury, konceptu, smaku i zapotrzebowania. Świetnie, że możemy z nich uszczknąć, zaledwie wychylając nos w ogródkowe zasoby.
O tymianku myśli się też automatycznie, gdy dręczy kaszel. Jest to wszak zioło lecznicze, o jego mocy były przekonane medycyny ludowe, znachorzy, lekarze sprzed antyseptycznych czasów współczesnych szpitali. Skoro sięgamy wstecz, warto zauważyć, że jeszcze w XIX wieku miejsca opieki zdrowotnej okadzane były Thymus vulgaris. To oczyszczało powietrze, pomagało chorym w powrocie do zdrowia – jak chorować, to tylko w ziołach tymianku!
Nicholas Culpeper, angielski siedemnastowieczny botanik, astrolog, lekarz i wybitny zielarz, wskazywał na tymianek jako na wspaniały lek dla płuc. Ziele oczyszczało z flegmy i duszności, pomagało pozbyć się kaszlu. Uczony zalecał stosowanie macierzanki dla żołądka i przy rwie kulszowej. Nie sposób nie przyznać racji panu Culpeperowi. Tymianek wykazuje korzystne działanie wobec przewodu pokarmowego, nie sprzyja przeziębieniom. Stosuj ochronnie na wątrobę. Spróbuj naparów, może oliwy z tymiankiem, octu winnego tymiankowego. Zadziała za każdym razem stymulująco.
Nie tylko kraje basenu Morza Śródziemnego ceniły w ziołolecznictwie rodzinę macierzanek. Przenieśmy się do Chin, tutaj o tymianku mówi się słowami Bai Li Xiang. Przypisane ma odpowiedzialne role, stosowany do wzmacnia qi, do ogrzewania płuc. Ma tonizować wei qi. Tak nazywa się w prawidłach Tradycyjnej Medycyny Chińskiej ochronna energia organizmu. Tymianek ma moc wzmacniania układu odpornościowego. Z jednej strony chińscy medycy, z drugiej – Hildegarda z Bingen. Uczona średniowieczna również zachwalała dobroczynny wpływ rośliny na układ pokarmowy. Tymianek dla dobrego trawienia powinien być w codziennym jadłospisie. Hildegriańskie metody miały leczyć macierzanką problemy skórne.
Sok z czarnego bzu, tymianku i imbiru – przepis
Mówiąc o układzie immunologicznym, myślę konkretnymi roślinami, rozmieszczam ich właściwości w przepisach i docelowo – spiżarniach. Proponuję Ci ingrediencje, które umilą jesień i zimę smakowo, wzmocnią siły obronne organizmu, przywołają lato i plony Twojego ogrodu. To sok z owoców czarnego bzu i tymianku. Oto przepis:
-
dojrzałe owoce czarnego bzu 1 kg
-
cukier brązowy 200 g
-
świeży, utarty korzeń imbiru 2 łyżki stołowe
-
ziele tymianku 50 g
-
goździki 5 sztuk
-
sok z dwóch cytryn bio.
Wszystko razem zagotuj. Następnie powoli gotuj przez około 30 minut, odcedź i przetrzyj przez sito. Na finał rozlej do słoików. Następnego dnia pasteryzuj słoiki. Pij sok z ciepłą wodą w proporcji 1 część soku i 2 części wody.
Być może nie zdążysz zebrać świeżych owoców bzu, nic straconego. Zastosuj suszone zbiory do herbaty ziołowej, z cytryną i miodem, dodaj też imbir i goździki. Przepis potraktuj jako inspirację. Wszystkie składniki soku korzystnie wpływają na odporność organizmu, działają przeciwzapalnie i rozgrzewająco. Warto stosować w profilaktyce przeziębień. Może udało Ci się zebrać wiosną mniszek lekarski i zrobić z niego tzw. miód? Jeśli kalendarz fitoterpeutyczny jeszcze jest Ci obcy, a przyrządzanie syropów to wiedza tajemna, spróbuj zaplanować to przed przyszłorocznymi miesiącami urodzaju i kwitnącego ziela. Może nie lubisz kuchennej roboty, ale chętnie zbierzesz produkt po łąkach? Znajdź kompanię, podział obowiązków i wspólne zapasy cieszą podwójnie i działają równie dobrze.
Olejek eteryczny z tymianku
Jesteśmy już poza ogrodem, jedną nogą w Laboratorium. Olejki eteryczne, które posiadam w FEMI i z którymi pracuję, traktuję naukowo i zmysłowo. Uwielbiam ich wonie, różnorodności, intensywne i unikalne cechy, które przyswajam sensorycznie. Dla mnie – jako naukowczyni – fascynujące są też ich chemiczne złożenia i potencjał synergii z innymi surowcami.
Opowiem krótko o Olejku tymiankowym z lupą w ręku: zawiera aktywne biologicznie związki organiczne. Wykazują one wysoką aktywność przeciwdrobnoustrojową w stosunku do bakterii, grzybów i wirusów (dlatego tak szeroko mówi się o skuteczności Olejku w zwalczaniu infekcji!). Są to przede wszystkim związki fenolowe tymol i karwakrol. Oprócz tego jest też bogaty w monoterpeny – jak na przykład gamma terpinen. Tymiankowy Olejek ma chemotyp tymolowy.
Olejek eteryczny tymiankowy – bezpieczeństwo stosowania
Nasze femiczny Olejek eteryczny tymiankowy biały jest zapachem z charakterem – ostry, mocny, ziołowy. Destylacji parowej poddane jest kwitnące ziele Thymus vulgaris L. Mówiąc językiem rodzimego ogrodu – to macierzanka tymianek. Biel w nazwie oznacza miejsce w gradacji intensywności. Olejek tymiankowy czerwony jest produktem pierwszej destylacji, jest znacznie bardziej intensywny, niezwykle mocny. Biały oznacza delikatniejsze właściwości fizyczne – mniej jest drażniący, w zapachu słabszy, biel to dalsza destylacja pierwotnego produktu.
Aromaterapia musi być bezpieczna, zachowaj komfort stosowania, nasze olejkowe bhp. Każdorazowo przypominamy w FEMI na naszej stronie o właściwych proporcjach i stężeniach. W przypadku tymiankowego olejku szczególnie uwzględnij środki ostrożności w stosowaniu, jest bardzo intensywny, silnie drażniący. Umiar to słowo klucz. Jeśli Twoja skóra jest wrażliwa, zacznij od najmniejszej kropli. Chorujesz na epilepsję, nadciśnienie – sprawdź innych ziołowych rycerzy w naszej bibliotece olejków. Zawsze na pierwszym miejscu stawiaj bezpieczeństwo.
Olejek tymiankowy – właściwości i zastosowanie
Aromaterapeutycznie tymianek pozwala wstawać z nóg – jest podporą dla chronicznie zmęczonych, pomaga przy bolesnej menstruacji. W samochodzie rozpyl jedną kroplę, doda wigoru. Jedną! To bardzo intensywna substancja. Dla odświeżenia swojej garderoby, po chorobie, podróży zrób tymiankowe pranie! Pięć kropli dodane do proszku lub płynu piorącego oczyści, zdezynfekuje, nasyci wonią. Aromaterapia w domowych porządkach steruje także naszym samopoczuciem, tymianek orzeźwi.
Właściwości macierzankowej rośliny budują odporność, podobnie jest z Olejkiem, cecha ta wybitnie się uwypukla, wydestylowana wręcz jako pierwsza. Aromaterapeuci zalecają stosować przy infekcjach, zapaleniach zatok, oczyszcza drogi oddechowe, powietrze. Dezynfekuje, to antyseptyczna substancja. Intensywność w opisie zmierza ku cechom kontrastowym – Olejek pomoże w kuracjach zmęczonych i wyczerpanych organizmów. Polecany w masażach sportowców, rekonwalescentów, przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Dodaje witalności, oczyszcza, pobudza znużone i zmierzające w bezsilność umysły. Jeśli perspektywa jesieni wprawia Cię w melancholię, ale w taką niemiłą, w której rozpoznajesz potencjał depresyjny, zapoznaj się z Olejkiem tymiankowym. Może zacznij od kąpieli, pamiętaj o rozpuszczeniu w oleju roślinnym – bazowym. I tu ponownie przestrzegam – może się zdarzyć, że z takim rytuałem ta pora przedjesienna przypadnie Ci do gustu.
W naturze jest równowaga, moje macierzanki to intuicyjnie czytają.
Było mi bardzo miło zabrać Cię do mojego ogrodu i w progu przywitać naszą hojną polską jesień.
Hanna Łopuchow
Do zrealizowania moich przepisów w duchu macierzanek będą Ci potrzebne następujące olejki z naszego Laboratorium:
-
Olejek tymiankowy
-
Olejek cytrynowy
-
Olejek eukaliptusa gałkowego
-
Olejek drzewa herbacianego
-
Olejek cytronelowy.
Powyższe informacje mają charakter edukacyjny. Nie są to porady medyczne. W razie jakichkolwiek wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.