Z pewnością przeglądając składy i charakterystyki różnych produktów kosmetycznych, natknęłaś się na nazwę oligopeptydy. Czy wiesz, czym one dokładnie są i jaką rolę odgrywają w różnych preparatach? Dlaczego tak często się pojawiają i co powinnaś o nich wiedzieć? Są to specjalnie skonstruowane i aktywne biologicznie cząsteczki. Składają się one z aminokwasów i wiązań peptydowych. Co istotne w kosmetyce pełnią one szereg funkcji, m.in.: pielęgnacyjne, ochronne, czy konserwujące skórę. Czy więc warto sięgać po kosmetyki, w których składzie one występują?
Oligopeptydy w kosmetyce – co musisz o nich wiedzieć?
Najprościej mówią, oligopeptydy są rodzajem peptydów, a nieco dokładniej polimerów aminokwasowych. Za wyjątkowe uznaje się ich właściwości fizykochemiczne. Ich cząsteczki składają się z aminokwasów odpowiednio połączonych ze sobą wiązaniami peptydowymi. Ich dokładne funkcje zależne będą od wielkości cząsteczek.
Warto zacząć od zrozumienia samej nazwy, która w dość oczywisty sposób opisuje same cząsteczki. „Oligo” W wolnym tłumaczeniu oznacza bowiem „niewiele”. Dotyczy to w tym przypadku niewielkiej ilości aminokwasów. Najczęściej w oligopeptydach występuje od 2 do 10 reszt aminokwasowych. Pośród najpopularniejszych wymienia się: karnozynę, glutation, anserynę, wazopresynę oraz oksytocynę.
W przypadku oligopeptydów charakterystyczne jest to, że mają one identyczną strukturę jak białka, a także to, że odpowiadają za przekazywanie sygnałów pomiędzy komórkami. Bardzo często można się spotkać z peptydami biomimetycznymi, które są substancjami naśladującymi i zapewniającymi takie same rezultaty, jak ich naturalne odpowiedniki. Skuteczność działania oligopeptydów można dostrzec po pewnym czasie. Zdaniem specjalistów widoczne rezultaty będzie można zaobserwować po 2-12 tygodniach od momentu rozpoczęcia kuracji.
Istotne jest to, że oligopeptydy niezwykle łatwo przenikają do głębszych warstw skóry. Już niewielka ich ilość może pomóc w uzyskaniu oczekiwanych rezultatów, a przy tym nie będzie ryzyka podrażnienia skóry, czy wystąpienia reakcji alergicznej. W branży beauty uznaje się, że są to jedne z najważniejszych substancji aktywnych, jakie pojawiają się w produktach kosmetycznych. Peptydy to idealne rozwiązanie o skutecznym działaniu antyaging, dlatego, jeśli na Twojej skórze zaczynają pojawiać się i utrwalać zmarszczki mimiczne, głębokie zmarszczki na czole, wokół ust i oczu, to z pewnością będzie to odpowiedni czas, aby w Twojej pielęgnacji pojawiły się właśnie peptydy.
Oligopeptydy i ich działanie w kosmetyce
Funkcjonalność oligopeptydów jest bardzo wysoka. Przede wszystkim chodzi o ich zdolność do syntezy białka podporowego – pozwala to na przywrócenie skórze odpowiedniej gęstości, a także na spłycenie zmarszczek i głębokich bruzd. Współczesna kosmetyka bardzo chętnie wykorzystuje zdolność peptydów do przenikania w głąb skóry. Są to cząsteczki, które z uwagi na posiadaną sekwencję aminokwasów oraz rodzaje stężenia pozwalają na uzyskanie kompleksowego nawilżenia skóry. Jeśli w kosmetykach zostanie zastosowana właśnie ta substancja, to wyróżniają się one dłuższym działaniem, a także jest to składnik, który może odgrywać swoistą rolę konserwantu. Szczególną uwagę zwracają więc działanie przenikające oraz nawilżające, ale to jeszcze nie wszystkie możliwości, jakie dają oligopeptydy w kosmetykach.
Działanie oligopeptydów w kosmetykach:
-
kompleksowo regenerują naskórek,
-
wspierają regenerację skóry właściwej,
-
stwarzają możliwość specjalnej modulacji skurczów mięśniowych twarzy, co istotnie przyczynia się do zredukowania zmarszczek mimicznych,
-
łagodzenie stanów zapalnych skóry,
-
poprawa gęstości i jędrności skóry, dzięki czemu udaje się uzyskać efekt wypełnienia zmarszczek,
-
skuteczne zabezpieczanie skóry przed czynnikami egzogennymi.
Jakie są różnice pomiędzy oligopeptydami a peptydami?
Nowoczesna kosmetyka często posługuje się zarówno pojęciem peptydów, jak i oligopeptydów. Słowo peptyd opisuje związki chemiczne, które są połączenie kwasów białkowych i wiązań peptydowych. Nasze organizmy naturalnie produkują te substancje i pełnią one w nich rolę biologicznych przekaźników. Podział wynika z długości łańcuchów aminokwasowych, co oznacza, że „peptydy” dzielimy odpowiednio na:
-
oligopeptydy – od 2 do 10 aminokwasów,
-
polipeptydy – od 11 do 100 resztek aminokwasowych,
-
białka – mają bardzo długie łańcuchy, które zawierają ponad 100 aminokwasów.
Można się spotkać również z pewnym uproszczeniem, w którym peptydy dzieli się na naturalne i syntetyczne. Organizm ludzki może samodzielnie wytwarzać peptydy poprzez trawienie białek, które pochodzą z pożywienia. Co istotne przy niewłaściwym odżywianiu i niedoborach dietetycznych, może dochodzić do ich dużych braków w ustroju.
Z kolei peptydy syntetyczne wytwarza się w warunkach laboratoryjnych. Są one sztucznym odpowiednikiem naturalnych. W kosmetyce bardzo często możemy spotkać się właśnie z tymi wytwarzanymi sztucznie. Są one uznawane za nowoczesny składnik kosmetyków, leków i suplementów diety.
Powyższe informacje mają charakter edukacyjny. Nie są to porady medyczne. W razie jakichkolwiek wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.